Niesamowite właściwości pyłku sosny cz.2
We wnętrzu ziaren pyłku sosny znajduje się delikatny materiał genetyczny, który jest chroniony przez twardą zewnętrzną powłokę. Dzięki temu ziarenka pyłku mogą bezpiecznie, nienaruszone, rozprzestrzeniać się z prądem powietrza.
Dlaczego ściana komórkowa pyłku sosny powinna być pęknięta?
Twarda ściana komórkowa pozostaje niemal nienaruszona, nawet w niegościnnym środowisku, jakie panuje w ludzkim żołądku. To uniemożliwia skuteczne wchłanianie składników odżywczych znajdujących się w ziarnach pyłku. Eksperymenty wykazały, że ścianę komórkową pyłku sosny charakteryzuje również wysoka odporność na promieniowanie jonizujące. Dlatego bardzo ważne jest, aby stosować pyłek sosny z przerwanymi ścianami komórkowymi. Proces „kruszenia” ziaren pyłku sosny odbywa się zazwyczaj w specjalnych komorach za pomocą silnego strumienia powietrza schłodzonego do temperatury ciekłego azotu. Finalnie otrzymujemy produkt z przerwanymi ścianami komórkowymi o wysokiej biodostępności.
Pyłek sosny jako zioło adaptogenne
W kwietniu każdego roku sosny wytwarzają olbrzymie ilości pyłku.
Pyłek sosny jest uważany za zioło adaptogenne, które może dostarczyć organizmowi człowieka wiele bezcennych substancji odżywczych, a tym samym wspomóc procesy regeneracyjne.
Pyłek sosny jako suplement androgenowy
Pyłek sosny ma kolejną ważną zaletę jako androgen, który reguluje poziom testosteronu w organizmie.
Co ważniejsze – to źródło testosteronu jest naturalne.
Fitosterole zawarte w pyłku sosny wykazują pozytywne działanie na funkcjonowanie prostaty i dlatego mogą być pomocne w łagodnym przeroście tego gruczołu.
Wspomniane fitosterole mogą również zapobiegać rakowi piersi oraz hamować wzrost i proliferację komórek rakowych. Można pomyśleć, że pyłek sosny ze względu na promowanie testosteronu może być przydatny tylko dla mężczyzn. Ten pogląd jest błędny, ponieważ pyłek sosny reguluje również gospodarkę hormonalną u kobiet.
Pyłek sosny zawiera fenyloalaninę, która jest prekursorem dopaminy (hormonu szczęścia). Zawiera również argininę, która może skutecznie wspierać libido mężczyzn i kobiet.
U niektórych kobiet może występować niedobór testosteronu, co prowadzi często do obniżenia libido, depresji, zaburzeń snu itp. Dlatego widzimy, że poziom testosteronu u kobiet jest również istotny. Szczególnie w fazie wchodzenia w menopauzę, kiedy to poziom testosteronu gwałtownie spada w organizmie kobiety, co skutkuje wspomnianym spadkiem libido oraz wahaniami nastroju.
Pyłek sosny jest suplementem, który może pomóc kobietom złagodzić te dolegliwości.
Podsumowując: pyłek sosny jest bardzo dobrym źródłem naturalnych androgenów, w tym substancji naśladujących testosteron i estrogeny.
Nauka
Prozdrowotne właściwości pyłku sosny znane są w Chinach od wieków. W krajach zachodnich dopiero są odkrywane. Jego cenne właściwości lecznicze i odżywcze zaczynają być doceniane również w Europie i USA.
Świadomość, że jest to silny fitoandrogen (czyli roślina zawierająca prekursory testosteronu ), prawdopodobnie zrobiła najwięcej, jeśli chodzi o proces wzbudzania zainteresowania.
Pyłek sosny zawiera duże ilości steroli, substancji biologicznie czynnych.
W istocie są to sterydy roślinne. Rośliny na ogół zawierają pięć głównych steroidów. Są to: auksyny, cytokininy, gibereliny, brasinosteroidy i etylen.
Sterydy roślinne wzbudziły zainteresowanie w rolnictwie komercyjnym, ponieważ ich stosowanie silnie stymuluje wzrost roślin. Brassinolid (odkryty dopiero w 1979 r.) jest silnym stymulatorem wzrostu – zaledwie jedna miliardowa grama zastosowana do kiełków fasoli może znacznie zwiększyć ich wzrost.
Brassinolid to zasadniczo testosteron dla roślin, a jego stosowanie powoduje hiperwzrost roślin.
Ogólnie brasinosteroidy są bardzo aktywne i niezbędne do wzrostu i rozwoju roślin. Do tej pory znaleziono ponad trzydzieści różnych rodzajów brasinosteroidów – wiele z nich znajduje się w pyłku sosny w tym:
- brassinolid,
- kastasteron
- tyfasterol.
Co ciekawe, mają one bardzo podobną budowę do zwierzęcych hormonów steroidowych i są wysoce aktywne biologicznie. Większość rodzajów pyłków zawiera duże ilości tych substancji.
Ze względu na ich silną aktywność biologiczną w roślinach, w ostatnich latach zaczęto badać wpływ tego rodzaju steroidów roślinnych na zdrowie i choroby ludzi. Stwierdzono, że dwie formy brasinosteroidów i brassinolidów wzmacniają funkcję mikrosomów wątroby – mają one kluczowe znaczenie dla transformacji i bezpiecznego usuwania ksenobiotyków, czyli obcych substancji chemicznych, które dostają się do organizmu.
Brasinosteroidy, takie jak brassinolid i kastasteron, wykazują działanie przeciwwirusowe.
Wśród nich są wirusy opryszczki pospolitej typu 1 (HSV-1), wirusy odry i grypy.
Stwierdzono, że są one od dziesięciu do osiemnastu razy silniejsze niż rybawiryna (główny farmaceutyczny lek przeciwwirusowy).
Badania in vivo wykazały, że związki brasinosteroidów zapobiegają HSV-1 w sposób zależny od dawki bez cytotoksyczności – to znaczy bez szkodliwego wpływu na zdrowe komórki.
W badaniach laboratoryjnych stwierdzono, że kastasteron (zaraz za nim znajduje się epibrasynolid) jest najbardziej aktywnym brasinosteroidem przeciwko typowym liniom raka piersi i prostaty już w bardzo niskich stężeniach.
Jego stosowanie hamuje wzrost komórek rakowych i zatrzymuje ich proliferację.
Uważa się, że brasinosteroidy są wysoce nowatorskimi związkami steroidowymi o unikalnym działaniu przeciwnowotworowym, a jednocześnie charakteryzują się bardzo niską toksycznością. Stwierdzono, że epibrazynolid (inny steroid z tej grupy) zmniejsza aktywność 5-alfa reduktazy – enzymu, który przekształca testosteron do Dihydrotestosteronu (DHT). Istnieją dowody na to, że nieprawidłowe poziomy DHT są związane z przerostem prostaty i wypadaniem włosów w wieku średnim. Obecnie naukowcy badają jego skuteczność w leczeniu łagodnego rozrostu gruczołu krokowego (BPH) i wypadania włosów związanego z DHT.
Wczesne badania wskazują, że brasinosteroidy mogą być skuteczne w leczeniu: choroby Alzheimera, choroby Huntingtona, osteoporozy wywołanej steroidami, zaburzeń różnicowania płciowego, hiperadrenokortycyzmu związanego z nadmiarem steroidów płciowych, zespołu niewrażliwości na androgeny, astmy niewrażliwej na glukokortykoidy, zaćmy wywołanej steroidami i niedoboru oksydoreduktazy p450.
Pyłek sosny zawiera również bardzo wysokie stężenia innej rodziny steroidów roślinnych zwanych: giberelinami. Są to hormony roślinne, które są szeroko rozpowszechnione w świecie roślin – dotychczas zidentyfikowano ich 75. Stymulują one początkowe etapy kiełkowania, znacznie przyspieszając wzrost sadzonek. Gibereliny wykazują silne działanie przeciwzapalne, zmniejszają uwalnianie kwasu arachidonowego. Zmniejszają produkcję prostaglandyn i prostacykliny – mediatorów stanu zapalnego. Ponadto zwiększają stabilność lizosomów. Hamują uwalnianie histaminy i enzymów lizosomalnych. Gibereliny pomagają w leczeniu łuszczycy i opryszczki pospolitej.
Badania in vivo wykazały, że gibereliny (zwłaszcza GA3 i GA7) są wysoce skuteczne w miejscowym leczeniu oparzeń, ran, zakrzepowego zapalenie żył, zapalenie oskrzeli, złamań, wrzodów , odleżyn. Gibereliny wykazują również wpływ na funkcjonowanie prostaty. Ich wpływ jest tutaj złożony.
Działają jako regulatory prostaty. Jeśli prostata jest powiększona, mają tendencję do zmniejszania jej rozmiaru. Jeśli zbyt mała (jak w przypadku kastracji samców szczurów) – zwiększają jej rozmiar lub zapobiegają atrofii. Dawkowanie 1 mg GA4 spowodowało w jednym badaniu na ludziach znaczące zmniejszenie przerostu prostaty w ciągu godziny od podania!
Gibereliny są strukturalnie bardzo podobne do testosteronu. Tak bardzo, że wiążą się z receptorami testosteronu w ludzkim ciele. Fizjologiczne działanie testosteronu jest zatem naśladowane przez gibereliny – gibereliny są w istocie substancjami naśladującymi testosteron, a zatem związkami androgenopodobnymi. Tak jak androgeny ludzkie stymulują wzrost zarówno roślin, jak i zwierząt. Wykazują działanie zarówno anaboliczne, jak i zwiększające libido, działają jako „tonik” dla nadnerczy i przysadki. W efekcie wzrasta w organizmie poziom energii.
Gibereliny i brasinosteroidy zawarte w pyłku sosny odgrywają integralną rolę w utrzymaniu zdrowia ekosystemów, których częścią są sosny i lasy. Pyłek sosny jest produkowany w znacznie większych ilościach niż potrzeba go do zapylenia. Nadmiar pyłku sosny spada na ziemię i jest wchłaniany przez rośliny rosnące w tych ekosystemach, co przynosi im wiele korzyści. W rzeczywistości jest to niezbędne dla zdrowia tych ekosystemów oraz występujących w nich roślin, owadów i zwierząt.
Pyłek sosnowy jest również bogatym źródłem polisacharydu o nazwie arabinogalaktan.
Arabinogalaktan cieszy się ostatnio dużym zainteresowaniem zarówno jako suplement stymulujący układ odpornościowy, jak i jako środek pomocniczy w leczeniu raka. Arabinogalaktan jest zatwierdzony jako prebiotyk przez FDA. Arabinogalaktan zwiększa produkcję maślanów (i innych krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych) w jelitach. Maślan jest niezbędny dla zdrowia okrężnicy i pomaga chronić błonę śluzową jelit przed chorobami, w tym rakiem. Stwierdzono, że jest prebiotykiem stymulującym produkcję bifidobakterii i Lactobacillus w przewodzie pokarmowym. Arabinogalaktan zapobiega również nadmiernemu gromadzeniu się amoniaku w wątrobie, co może wystąpić w chorobach takich jak encefalopatia wątrobowa.
Arabinogalaktan stymuluje aktywność i cytotoksyczność komórek naturalnych zabójców (NK), zwiększa produkcję interferonu gamma, stymuluje ogólną odpowiedź immunologiczną i, jak stwierdzono, blokuje przerzuty komórek rakowych do wątroby. Arabinogalaktan stymuluje fagocytozę, jest skuteczny przeciwko bakteriom Gram-ujemnym, w tym gatunkom Klebsiella. Suplement okazał się pomocny przy chronicznym zmęczeniu, wirusowym zapaleniu wątroby typu B i C oraz boreliozie. Podnosi liczbę białych krwinek CD4, które często są obniżone w chorobach takich jak AIDS.
Zawartość aminokwasów jest wysoka we wszystkich pyłkach sosny. Na przykład analiza chemiczna pyłku Pinus montana wykazała, że zawiera on: argininę (6,4 g/100 g), leucynę (6,5 g/100 g), lizynę (5,1 g/100 g), metioninę (1,5 g/100 g), fenyloalaninę (2,1 g/100 g), tryptofan (0,8 g/100 g), tyrozynę (2,1 g/200 g) oraz śladowe ilości alaniny, kwasu aminomasłowego, kwasu asparaginowego, cystyny, kwasu glutaminowego, glicyny, hydroksyproliny, izoleucyny, proliny, seryny, teroniny, waliny.
Fenyloalanina jest związana z neuroprzekaźnikami w mózgu i wpływa na nastrój oraz stymuluje poziom dopaminy w mózgu. Zarówno fenyloalanina, jak i tyrozyna są prekursorami L-dopy. L-dopa jest metabolizowana do dopaminy zarówno w sercu, jak i mózgu. Dopamina jest neuroprzekaźnikiem, bez którego komunikacja neuronowa w mózgu byłaby niemożliwa.
Stwierdzono również, że L-dopa zwiększa zainteresowanie i aktywność seksualną oraz ułatwia erekcję u mężczyzn. Jest specyficzna dla leczenia anorgazmii – niezdolności kobiety do orgazmu.
Tyrozyna jest prekursorem epinefryny (adrenaliny) i noradrenaliny. Arginina jest prekursorem tlenku azotu (stymulatora erekcji) i ma właściwości gojące rany i wzmacniające odporność (dlatego pyłek sosny jest tak skuteczny w schorzeniach skóry).
Pyłek sosny jest bogatym źródłem dehydroepiandrosteronu DHEA
DHEA jest najbardziej rozpowszechnionym steroidem w ludzkim krwiobiegu. Organizm zasadniczo przechowuje DHEA w bardziej stabilnej postaci, jak siarczan DHEA (DHEAS), i przekształca go w DHEA (a następnie w inne androgeny), gdy jest to potrzebne. W średnim wieku poziom testosteronu i DHEA zwykle spada. Poziom DHEA osiąga szczyt około 25. roku życia mężczyzny, a następnie spada o około 2 proc. rocznie. W wieku 80 lat jego poziom we krwi wynosi zaledwie 10–15 proc. tego szczytu. Normalny poziom DHEA we krwi to 250–260 mcg/dl (około jednej dziesiątej kwarty) krwi. Poziomy DHEAS są zwykle 500–1000 razy wyższe. (DHEAS i DHEA można uznać za zamienne, gdy mówimy o wpływie DHEA na zdrowie). Osoby z poziomem DHEA poniżej 100 mcg/dl konsekwentnie wykazują wyższy wskaźnik chorób nowotworowych i chorób serca.
Większość DHEA jest syntetyzowana w nadnerczach, około 10 proc. jest wytwarzanych w jądrach, a reszta w mózgu, sercu i wątrobie. Ze względu na syntezę w mózgu DHEA jest również uważany za neurosteroid mający silny wpływ na ośrodkowy układ nerwowy i funkcjonowanie mózgu.
DHEA w tkankach obwodowych jest często przekształcany w bardziej aktywne androgeny, a te poziomy nigdy nie pojawiają się we krwi. Zasadniczo tkanki obwodowe w ludzkim ciele zwykle zawierają wszystkie enzymy niezbędne do przekształcenia DHEA w androstendion, a następnie w testosteron. Pozwala to na użycie większej liczby silnych androgenów w miejscu, w którym są najbardziej potrzebne, na dokładnych poziomach, i być może to wyjaśnia, w jaki sposób DHEA może wpływać na tak wiele różnych części ciała. W istocie androgeny syntetyzowane z DHEA wywierają swoje działanie w tych samych komórkach, w których zachodzi synteza, a te zsyntetyzowane androgeny rzadko są uwalniane do ogólnego krążenia krwi (w ten sposób nigdy nie pojawiają się w badaniach krwi). Części ciała, które biorą udział w syntezie androgenów, zasadniczo wykorzystują niezwykle wyrafinowaną pętlę biofeedback, aby dokładnie określić, jakie poziomy androgenów są niezbędne, a następnie wytwarzają dokładnie to, czego potrzebują z DHEA, który normalnie krąży w organizmie. Co najmniej 30–50 proc. wszystkich androgenów u mężczyzn jest syntetyzowane w tkankach obwodowych właśnie w ten sposób. Enzymy używane do tej syntezy androgenów (lub przemiany metabolicznej) i podstawowe prekursory androgenów, zwłaszcza DHEA, są zatem absolutnie niezbędne dla zdrowia.
Ponieważ DHEA można przekształcić w estrogeny, estron i estradiol, niektórzy ludzie uważają, że DHEA jest potencjalnym problemem, gdy jest stosowany w terapii zastępczej androgenami. Żadne badania nie wykazały tego. Poziom estrogenu u mężczyzn konsekwentnie pozostaje niezmieniony przez spożycie DHEA. Na przykład jedno badanie przeprowadzone na mężczyznach w wieku od 60 do 70 lat, którzy otrzymali domięśniowe zastrzyki z DHEA, wykazało podwyższony poziom DHEA i androstendionu we krwi. Nie stwierdzono zmian w ich poziomach estronu i estradiolu. Nawet przy wyjątkowo wysokich dawkach doustnych u młodych, zdrowych mężczyzn (1600 mg dziennie) poziomy estronu, estradiolu i SHBG pozostają na niezmienionym poziomie.
Suplementacja DHEA generalnie zwiększy poziom DHEA we krwi, a także zwiększy poziom androstendionu i testosteronu w surowicy. Podsumowując, suplementacja DHEA zwiększa poziom androgenów w tkankach obwodowych, zwiększa poziom androstendionu w surowicy i wiąże się ze starzeniem się mężczyzn, w czym może znacznie pomóc suplementacja DHEA.
Wykazano, że stosowanie DHEA wiąże się z wyższym poziomem energii i dobrym samopoczuciem, niższym stosunkiem otyłości talii do bioder, zwiększonym libido i zdolnościami erekcji, zmniejszoną depresją, poprawą funkcji poznawczych, zmniejszonym ryzykiem występowania śmierci z powodu choroby niedokrwiennej serca i lepszą wrażliwością na insulinę oraz tolerancję glukozy.